Ciagle jeszcze przyzwyczajam sie do diesla
no i zauwazylem dziwną rzecz mianowicie mam nieodparte wrażenie, że auto zbiera mi się żwawiej przy jeździe z włączonym klimatronikiem na pozycji auto... natomiast gdy jest wyłączony to już słabiej, obroty rosną szybko, ale takiego wgniatania w fotel jak przy załączonej klimie nie odczuwam. (może za szybko przekraczam zakres obrotow dla maksymalnego momentu?) :idea:
wg mnie powinno być wręcz przeciwnie co o tym sądzicie?
pozdrowionka
j
no i zauwazylem dziwną rzecz mianowicie mam nieodparte wrażenie, że auto zbiera mi się żwawiej przy jeździe z włączonym klimatronikiem na pozycji auto... natomiast gdy jest wyłączony to już słabiej, obroty rosną szybko, ale takiego wgniatania w fotel jak przy załączonej klimie nie odczuwam. (może za szybko przekraczam zakres obrotow dla maksymalnego momentu?) :idea:
wg mnie powinno być wręcz przeciwnie co o tym sądzicie?
pozdrowionka
j
Komentarz